STRONY:  1   2   3   4   5   6   7   8   9   10  11  12  13  14


Faworyt nie zawiódł

 

Trzecie z rzędu zwycięstwo na wyjeździe odniosła drużyna Cuprum Lubin. Przeciwnik może nie był zbyt mocny, ale fakt uzyskania trzech punktów na pewno cieszy. Spotkanie lepiej zaczynają gospodarze prowadząc od początku dwoma punktami. Po chwilowym zastoju Miedziowi zaczynają grać swoje i dzięki Tahtowi, Kaczmarkowi i Bohme doprowadzamy do remisu. W połowie seta udaje się lubinianom odskoczyć na dwa punkty i wydawało się, że kontrolują sytuację na boisku. Niestety częstochowianie w końcówce doganiają Miedziowych, ale dzięki serwisom i atakom Kaczmarka to goście cieszą się ze zwycięstwa. Druga partia meczu to odwrotność pierwszej. Pupart, Kaczmarek i Bohme dają prowadzenie swojej drużynie. Gospodarze co chwilę remisują, a goście odskakują na 1-2 punkty. Końcówka znowu należała do Kaczmarka i przed dłuższą przerwą prowadziliśmy z gospodarzami już 2:0. Trener AZS dobrze wykorzystał dziesięciominutową przerwę, ponieważ doskonale zmobilizował swoich zawodników. Zaczął się atak gospodarzy, którzy w połowie seta mieli przewagę nawet siedmiu punktów. O czas prosi trener Cretu oraz wprowadza na boisko Grobelnego i Malinowskiego. Daje to korzystny efekt, bo udaje się odrobić straty i gospodarze prowadzą już tylko dwoma punktami. AZS roztrwonił całą przewagę, a dzięki dobrej grze Malinowskiego set kończy się walką na przewagi. Szansa na zakończenie meczu w tym momencie dla Cuprum jednak ucieka, bo to gospodarze zdobywają punkt w tej partii. Lubinianie nie pozwalają rywalom na rozwinięcie skrzydeł i zdecydowanie atakują już od początku czwartego seta. Skuteczny jest Grobelny, prowadzimy trzema punktami, ale seria błędów pozwala gospodarzom na zbliżenie się do Cuprum. Wtedy punkty zdobywają Kaczmarek i Bohme, ale częstochowianie nie odpuszczają i udaje im się prowadzić już nawet trzema punktami. Przewaga ta jednak się zmniejsza po zagraniach Puparta. Prowadzimy dwoma punktami. W końcówce znowu dali o sobie znać Pupart oraz niezawodny Kaczmarek, który po raz kolejny kończy seta i tym samym Cuprum zdobywa trzy punkty w całym spotkaniu.

 

Dziękujemy ekipie trenera Cretu za prezent pod choinkę w postaci ostatniego zwycięstwa w pierwszej rundzie tego sezonu. Wyjazd do Częstochowy był dla wszystkich udany, a dla naszych kibiców był potwierdzeniem skuteczności i ambicji drużyny. 

 

AZS Częstochowa - Cuprum Lubin 1:3 (22:25, 22:25, 28:26, 22:25)

MVP: Grzegorz Łomacz

AZS Częstochowa: Szymura (18), Adamajtis (14), Szlubowski (9), Buniak (8), Moroz (5), Grebeniuk (4), Janus (3), Kowalski T. (2), Polański, Kowalski A. (libero)

Cuprum Lubin: Kaczmarek (23), Pupart (13), Boehme (12), Taht (10), Malinowski (7), Grobelny (4), Hain (3), Łomacz (2), Michalski, Gorzkiewicz, Rusek (libero)

Czas: 21+26+31+28 (106 minut)

Widzów: 1130.

 

18.12.2016


Ostatni mecz pierwszej rundy

 

Została już tylko jedna drużyna w tych rozgrywkach, z którą Cuprum Lubin jeszcze się nie spotkało na boisku. Mecz w sobotę w Częstochowie zakończy pierwszą rundę rozgrywek dla naszej drużyny. Częstochowianie to jedna ze słabszych ekip ligi. W tym sezonie wygrali tylko 3 mecze, przegrali 11. Obecnie trwa seria siedmiu porażek. Nasi gospodarze zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Nigdy jeszcze nie wygrali z Miedziowymi, ale ostatnie mecze lubinian pokazują, że statystyki często mogą wprowadzić w błąd i wynik rywalizacji może zaskoczyć kibiców. Najbliższe cztery mecze Cuprum Lubin to spotkania z ostatnimi w tabeli drużynami, więc jest szansa na powiększenie zdobytych punktów. Oczywiście nie można zlekceważyć teoretycznie słabszych rywali, bo niespodzianki też się zdarzają.

 

Do Częstochowy jedzie duża grupa kibiców z Lubina. Drużyna Cuprum na Mikołajki sprawiła kibicom prezent w postaci zwycięstwa z Katowicami, więc teraz liczymy także na prezent pod choinkę :)

 

17.12.2016

Cuprum Lubin  4:0  AZS Częstochowa
Cuprum Lubin  3:1  AZS Częstochowa  MVP: Gromadowski  2014/15 I r-z. 10. kolejka 15.11.2014
 AZS Częstochowa  1:3  Cuprum Lubin  MVP: Łomacz  2014/15 II r-z. 23. kolejka 04.02.2015
Cuprum Lubin  3:2  AZS Częstochowa  MVP: Bohme  2015/16 I r-z. 2. kolejka 07.11.2015
AZS Częstochowa  1:3  Cuprum Lubin  MVP: Łomacz  2015/16 II r-z. 15. kolejka 30.01.2016

Zwycięska passa przerwana

 

Zapowiadane jako hit kolejki spotkanie Cuprum Lubin z Indykpolem Olsztyn zakończyło się niespodziewanym zwycięstwem gości. Już początek tego spotkania pokazał, że nie będzie to łatwy mecz dla lubinian, ponieważ to rywale przejęli inicjatywę. W świetnej formie był były zawodnik Cuprum Włodarczyk, który co chwilę nękał atakami gospodarzy. Po stronie lubińskiej w formie był Kaczmarek, i to głównie dzięki niemu udało się dogonić rywali, a nawet wypracować dwupunktową przewagę. Niestety nie trwało to długo, bo po wielu błędach Miedziowych goście zaczęli coraz bardziej oddalać się punktowo i pomimo starań lubinianie nie odrobili strat oddając gościom zwycięstwo w pierwszym secie. Wydawało się, że to tylko chwilowe załamanie formy gospodarzy, bo drugiego seta zaczęli już z większym poświęceniem. Przewaga trzech punktów jednak nie utrzymała się zbyt długo. Wejście Koumentakisa pozwoliło powalczyć z rywalem punkt za punkt, ale coraz większa nerwowość i błędy w ekipie trenera Cretu odbiły się na wyniku. Wpływ na atmosferę na boisku mieli także sędziowie, których kontrowersyjne decyzje szkodziły obydwu drużynom. Po przerwie gospodarze znowu dali się zaskoczyć. Olsztynianie poczuli, że mogą wywieźć z Lubina trzy punkty. Prowadzili od początku pięcioma punktami. Trener Cretu zareagował na to biorąc czas oraz wprowadzając na boisko Gorzkiewicza i udanie debiutującego w Cuprum Grobelnego. Dało to efekt w postaci wyrównania, potem jednak olsztynianie odskoczyli na dwa oczka, ale nie udało im się tego utrzymać tak jak w poprzednich setach. Znowu dobra zmiana w postaci Malinowskiego, dobre zagrania Haina i Cuprum wygrywa. Kolejną partię spotkania znowu lepiej zaczynają goście. Po zagrywce Grobelnego udaje się co prawda doprowadzić do remisu, ale Miedziowi nie poszli za ciosem. Utrzymywała się przewaga czterech punktów dla gości. Wtedy dopiero lubinianie się obudzili. W końcówce seta wyróżniali się zmiennicy Malinowski i Grobelny. Niewiele brakowało, żeby set zakończył się grą na przewagi, gdzie była jeszcze szansa na punkty ligowe. Niestety rywale trzykrotnie skutecznie blokowali Malinowskiego i wygrali całe spotkanie inkasując trzy punkty.

 

Indykpol AZS Olsztyn przerywa serię zwycięstw naszej drużyny oraz po raz pierwszy wygrywa w Lubinie. Ma to także przełożenie na ligową tabelę, ponieważ olsztynianie zamieniają się z Cuprum miejscami i to oni są teraz bliżej czołowej czwórki.

 

Cuprum Lubin – AZS Olsztyn 1:3 (19:25, 22:25, 25:21, 23:25)

MVP: Aleksander Śliwka

Cuprum Lubin: Kaczmarek (12), Pupart (9), Malinowski (9), Hain (9), Gunia (8), Grobelny (6), Taht (3), Gorzkiewicz (2), Koumentakis (2), Böhme, Łomacz, Rusek (libero)

Indykpol AZS Olsztyn: Śliwka (21), Włodarczyk (17), Hadrava (17), Zniszczoł (12), Pliński (7), Palacios (1), Woicki (1), Makowski, Buchowski, Żurek (libero)

Czas: 23+34+27+31 (115 minut)

Widzów: 1750.

 

15.12.2016


Pogoń za czołówką tabeli

 

W przedostatniej kolejce spotkań pierwszej rundy spotykają się ze sobą zespoły, które mają ambicje medalowe w tych rozgrywkach. W środę w lubińskiej hali zobaczymy pojedynek Cuprum Lubin z Indykpolem Olsztyn. Klub z Mazur największe sukcesy ma już za sobą (Mistrz Polski 5x, Wicemistrz Polski 17x, puchar kraju 7x). Ostatnie sezony klub kończył cztery razy na 10 miejscu i raz na 5 (2013/2014). W obecnym sezonie olsztynianie radzą sobie bardzo dobrze, ponieważ wygrali tylko jeden mecz mniej niż Cuprum i są naszymi sąsiadami w tabeli. Po sukcesach na początku rundy i meczach ze słabszymi drużynami Indykpol zapowiadał się na rewelację tych rozgrywek, ale późniejsze mecze z bardziej wymagającymi rywalami przyhamowało trochę rozpędzonych olsztynian. Nasi goście, podobnie jak Cuprum Lubin, cały czas starają się nie odpaść z rywalizacji o miejsca medalowe. W tym sezonie do Olsztyna z Lubina przeszedł przyjmujący Wojciech Włodarczyk, więc będzie okazja znowu zobaczyć go na lubińskiej hali. W Olsztynie grał także nasz nowy środkowy Piotr Hain oraz środkowy Dawid Gunia, a wychowankiem AZS-u jest II trener Cuprum Marcin Mierzejewski. Związek z klubem z Mazur ma również nasz obecny trener Gheorghe Cretu, który w sezonie 2010/2011 prowadził ten zespół. Także były środkowy Cuprum Lubin Łukasz Kadziewicz zaczynał karierę w Olsztynie oraz grał w tej drużynie kilka sezonów, a teraz komentuje mecze w telewizji i prawdopodobnie w środowy wieczór będzie ekspertem podczas transmisji z Lubina.

 

Ostatnie zwycięstwo po tie-breaku z Gdańskiem na pewno podbudowało olsztynian, ale to Lubin ma serię trzech zwycięstw w lidze. W pojedynkach między tymi drużynami prowadzi Cuprum Lubin i nie zostało jeszcze pokonane we własnej hali przez olsztyński zespół.

 

13.12.2016

Cuprum Lubin  3:1  Indykpol AZS Olsztyn
Cuprum Lubin  3:1  Indykpol AZS Olsztyn  MVP: Romać  2014/15 I r-z. 4. kolejka 18.10.2014
Indykpol AZS Olsztyn  0:3  Cuprum Lubin  MVP: Łomacz  2014/15 II r-z. 17. kolejka 29.12.2014
Cuprum Lubin  3:0  Indykpol AZS Olsztyn  MVP: Włodarczyk  2015/16 I r-z. 3. kolejka 10.11.2015
Indykpol AZS Olsztyn  3:1  Cuprum Lubin   MVP: Woicki  2015/16 II r-z. 16. kolejka 07.02.2016

Szlachetna Paczka 2016

 

Weekend cudów dobiega końca :) 

Kolejna edycja Szlachetnej Paczki za nami :)

Czas na podsumowania i podziękowania. 

 

Tegoroczną Paczkę robiliśmy wspólnie z Drużyną i Sztabem Zarządzająco - Szkoleniowym Cuprum Lubin. Razem zrobiliśmy zakupy, wspólnie wszystko zapakowaliśmy i zawieźliśmy do wybranej przez nas Rodziny. Były to fajne i ważne chwile. Najcenniejsze w nich było to, że zrobiliśmy to wspólnie. Pokazaliśmy, że łączy nas nie tylko siatkówka i mecze rozgrywane w Hali RCS w Lubinie i innych - w całej Polsce. 

 

W tych dniach połączyła nas wspólna potrzeba pomagania innym. My mieliśmy okazję poznać naszych Chłopaków z innej, tej bardziej „ludzkiej” strony – nie tylko jako twardzieli z boiska, ale wrażliwych, pomysłowych Facetów. Oni, myślę również - zobaczyli w nas nie tylko rozkrzyczanych i rozśpiewanych Kibiców, ale fajnych ludzi. Cieszymy się, że bardzo w organizację Paczki zaangażowali się nasi zagraniczni Gracze – dobrze że mogli zobaczyć, że w Polsce siatkówkowe środowisko to nie tylko pełne hale, ale także rzesze ludzi chcących bezinteresownie pomagać innym.

 

Dlatego bardzo dziękujemy przede wszystkim Rodzinie u której byliśmy, za to że mogliśmy Jej pomóc i tak wiele zyskać dla siebie. Za to, że pozwolili nam przyjechać do siebie, wspólnie przeżyć te emocje. Wierzcie mi, że w tej sytuacji naprawdę prościej jest być Darczyńcą niż Obdarowywanym. Dlatego ogromny szacunek dla Rodziny. Dziękujemy i trzymamy kciuki, aby w ich życiu były już tylko lepsze dni. 

 

Bardzo dziękujemy Drużynie i Sztabowi za to, że byli z nami. To były fajne chwile. Dzięki dla Kapitana Drużyny – Grzegorza Łomacza, za taką mobilizację :) Dzięki dla Marcina Krysia za pomoc organizacyjno – komunikacyjną :) Dzięki Panowie i szacun :)

 

Dziękujemy Zarządowi Cuprum Lubin i Marzenie Nowakowskiej za wsparcie i współpracę :) Wszystkim Członkom Stowarzyszenia Klubu Kibica Cuprum Lubin, Ich Rodzinom i Przyjaciołom – wielkie dzięki za wsparcie finansowe i rzeczowe. Wiem - brzmi to banalnie, ale bez Was nie byłoby to możliwe. Cieszymy się, że w naszych szeregach są ludzie na których zawsze możemy liczyć, ludzie o ogromnych serduchach i wielkiej wrażliwości. Mamy w sobie ogromny potencjał, nie tylko na sektorze :) Jesteście fantastyczni. 

 

Bardzo dziękujemy wszystkim tym, którzy mimo braku przynależności do Naszej Siatkówkowej Rodziny – pomogli przy organizacji Paczki. Ogromne dzięki dla Koleżanek i Kolegów z Miedziowego Centrum Kształcenia Kadr za wsparcie finansowe i rzeczowe. Super sprawa, że mogę zawsze na Was liczyć :) Dziękuję Bogusi z Home & You, Agnieszce z DOKTOR LEX, Wioli z Zakładu Fryzjersko – Kosmetycznego, Ani i Tomkowi, Panu Robertowi Sadowskiemu – Prezesowi Zagłębia Lubin. Każda pomoc jaką od Was otrzymaliśmy była bezcenna, dlatego że bezinteresowna. Dziękujemy za zaufanie.

 

Rodzina do której zawieźliśmy naszą paczkę, to ludzie niezwykle skromni – ale bogaci wzajemną miłością i szacunkiem. Mamy dzieję, że dzięki tej akcji uwierzą w siebie i siłę swojej Rodziny oraz w to, że nie są sami, a dobra materialne którymi ich obdarowaliśmy dadzą im choć na chwilę odsunąć na bok kłopoty dnia codziennego. 

 

Z całego serca dziękujemy Wszystkim którzy pomogli nam przy organizacji naszej Paczki. 

 

Edyta Zawadzka wraz z pozostałymi członkami Zarządu Stowarzyszenia Klub Kibica Cuprum Lubin.

 

11.12.2016


Udany wyjazd za 3 punkty

 

Udał się wyjazd Cuprum Lubin do Bydgoszczy. W 13. kolejce spotkań lubinianie odnoszą dziewiąte zwycięstwo w sezonie. Gospodarze starali się nie przegrać szóstego meczu z rzędu. Zaczęło się jednak od ataków Miedziowych. Po akcji Puparta goście prowadzili dwoma punktami, ale już po chwili miejscowi wyrównali do stanu 5:5. Był to jednak remis chwilowy, bo po akcjach Bohme znowu przewaga wynosiła 1-2 punkty. Niestety gospodarze grali coraz lepiej i doprowadzili do walki na przewagi. Tu aktywnością wykazał się były zawodnik Cuprum Gromadowski, który zapewnił swojej drużynie zwycięstwo w pierwszym secie. Niezrażeni porażką lubinianie ambitnie zaczęli kolejną część meczu. Po pierwszych akcjach Kaczmarka goście prowadzili, ale znowu dali się dogonić bydgoszczanom. Ataki Tahta i Haina pozwoliły odskoczyć na kilka punktów i wydawało się, że zwycięstwo w tym secie jest już przesądzone. Wtedy do pracy wzięli się gospodarze i dzięki zepsutym zagrywkom Tahta i Kaczmarka prowadzą jednym punktem. Z nerwami w końcówce seta lepiej poradzili sobie Miedziowi. Kaczmarek skutecznie kończy drugą partię meczu na korzyść lubinian. Po dziesięciominutowej przerwie zespoły wróciły na boisko. Trzeci set był bardzo wyrównany, raz jedna raz druga drużyna prowadziła. Taht i Kaczmarek dają kolejne punkty Cuprum, a mnożące się błędy gospodarzy doprowadzają do coraz większej przewagi i ostatecznie do zwycięstwa w trzecim secie. W czwartej partii meczu widać już było dominację lubinian. Nie do zatrzymania są Taht oraz Pupart, prowadzimy już ośmioma punktami. Ambitni gospodarze znowu starają się dogonić Miedziowych, co nawet im się udaje w końcówce seta. Niespodziewanie nie idą za ciosem i pozwalają m.in. Pupartowi na zdobywanie punktów. Trzypunktowa przewaga Cuprum jest zbyt duża i wygrywamy całe spotkanie.

 

Zmęczenie zawodników dwoma spotkaniami zakończonymi tie-breakami, krótka przerwa między meczami i podróż do Bydgoszczy nie przeszkodziła w zwycięstwie. Szacunek należy się także kibicom z Lubina, którzy na to spotkanie pojechali za drużyną. Był to kolejny udany wyjazd!

 

Łuczniczka Bydgoszcz - Cuprum Lubin 1:3 (27:25, 23:25, 20:25, 20:25)

MVP: Grzegorz Łomacz

Łuczniczka Bydgoszcz: Filipiak (22), Rohnka (14), Yudin (13), Sacharewicz (10), Nowakowski (6), Gromadowski (3), Szczurek, Sieńko, Bobrowski, Czunkiewicz (libero)

Cuprum Lubin: Taht (20), Kaczmarek (16), Pupart (16), Hain (13), Bohme (8), Łomacz (1), Gorzkiewicz, Malinowski, Kryś (libero), Rusek (libero)

Czas: 31+28+26+32 (117 minut)

Widzów: 1450.

 

11.12.2016


Trzynastka w piątek

 

Tylko trzy dni przerwy mieli nasi siatkarze w rozgrywkach. Lubinianie we wtorek kończyli dwunastą kolejkę i już w piątek zaczynają trzynastą. Rywalem jest ekipa z Bydgoszczy, która w tym sezonie wygrała tylko dwa razy (10 porażek). Ostatnie pięć meczów tego zespołu to porażki, więc na pewno na swoim terenie liczą na przełamanie. Mają na to szansę, ponieważ wszystkie cztery grudniowe mecze grają u siebie. Lubinianie za to cały czas gonią czołówkę tabeli, chociaż cztery pierwsze drużyny zaczynają powoli coraz bardziej uciekać pozostałym rywalom. W dotychczasowej historii potyczek między Bydgoszczą i Lubinem jest remis. Na uwagę zasługuje fakt, że Cuprum przegrało pierwsze dwa mecze w debiutanckim sezonie PlusLigi, a dwa ostatnie z Łuczniczką wygrało i to bez straty seta. Wygląda więc na to, że Miedziowi ostatnio mają patent na wygrywanie z Bydgoszczą, tym bardziej teraz kiedy Łuczniczka gra bardzo słabo. Bydgoszczanie z kolei obawiają się ostatniego miejsca na końcu sezonu, ponieważ skutkowało by to meczem barażowym z drużyną z I ligi i ewentualnym spadkiem do niższej klasy rozgrywek.

 

Do Bydgoszczy jedzie kilka osób z Klubu Kibica. Jak zawsze pomogą naszej drużynie uzyskać jak najlepszy wynik i zdobyć kolejne bardzo ważne w tym sezonie punkty.

 

08.12.2016

Cuprum Lubin  2:2  Łuczniczka Bydgoszcz
Cuprum Lubin  2:3  Transfer Bydgoszcz  MVP: Čupković  2014/15 I r-z. 8. kolejka 08.11.2014
Transfer Bydgoszcz  3:1  Cuprum Lubin   MVP: Woicki  2014/15 II r-z. 21. kolejka 24.01.2015
Cuprum Lubin  3:0  Łuczniczka Bydgoszcz  MVP: Włodarczyk  2015/16 I r-z. 11. kolejka 19.12.2015
Łuczniczka Bydgoszcz  0:3  Cuprum Lubin  MVP: Łomacz  2015/16 II r-z. 24. kolejka 24.03.2016

Mikołajkowe 2 punkty

 

We wtorkowy mikołajkowy wieczór spotkały się dwa kluby, które sprawiały już wiele niespodzianek w lidze. Zapowiadał się więc emocjonujący pojedynek, i tak też się stało. Niespodziewanie lepiej zaczęli goście, którzy od początku nie poddali się i zaskoczyli lubinian prowadzeniem. W pewnym momencie katowiczanie byli lepsi już nawet o 7 punktów. To dało dużo do myślenia gospodarzom, ponieważ nagle przebudzili się i zaczęli gonić rywala. Na szczęście udało się doprowadzić do remisu, głównie dzięki - jak zwykle - skutecznemu Kaczmarkowi. Niestety w grze na przewagi okazali się lepsi goście z Katowic i to oni zasłużenie wygrywają pierwszego seta. W kolejnej części meczu Cuprum wróciło na właściwe tory i prowadziło od samego początku. Świetnie spisywali się Täht, Hain i Koumentakis. Miedziowi nie dali się przegonić gościom i w dobrym stylu doprowadzili do remisu w setach. Po przerwie dalej inicjatywę mieli gospodarze. Punkty powiększają skuteczni Kaczmarek Böhme, przewaga wynosi już nawet 6 oczek. Nieudane ataki i błędy tylko pogrążają katowiczan. Nie udaje im się nawiązać walki z rywalem i trzeci set zaliczony jest gospodarzom. Jednak goście nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w tym spotkaniu. Ambitnie zaczęli czwarty set. Atakami popisują się Koumentakis i Łomacz, ale przez zepsute zagrywki to goście wysuwają się na prowadzenie. Beniaminkowi udaje się utrzymywać bezpieczną przewagę i doprowadzają do tie-breaka. Od początku była prawdziwa dominacja Cuprum. Ekipa trenera Cretu prowadziła cały czas pięcioma punktami i można było być już prawie spokojnym o wynik spotkania. Seria zagrywek Kaczmarka i ataki Tähta dają zwycięstwo zespołowi z Lubina. 

 

Cuprum Lubin radzi sobie z nieobliczalnym beniaminkiem i nie traci kontaktu z czołówką tabeli. To drugi mecz z rzędu wygrany w tie-breaku i cieszymy się, że drużyna walczy zawsze do końca z pozytywnym skutkiem. 

 

Cuprum Lubin – GKS Katowice 3:2  (33:35, 25:18, 25:20, 21:25, 15:10)

MVP: Łukasz Kaczmarek

Cuprum Lubin: Kaczmarek (28), Täht (17), Böhme (10), Koumentakis (10), Hain (9), Łomacz (3), Malinowski (1), Pupart, Gorzkiewicz, Rusek (libero)

GKS Katowice: Butryn (22), Sobański (13), Krulicki (11), Kapelus (8), Kalembka (8), Błoński (6), Falaschi (2), Pietraszko (1), Van Walle (1), Fijałek, Stelmach, Stańczak (libero)

Czas: 37+24+24+25+17 (127 minut)

Widzów: 1560.

 

07.12.2016


Mikołajki z Cuprum Lubin

 

12. kolejkę PlusLigi zakończy spotkanie naszej drużyny z GKS Katowice. Zespół ze Śląska to beniaminek tego sezonu. Klub oficjalnie pod nazwą GKS Katowice istnieje dopiero od roku. Przed rozpoczęciem sezonu 2015/2016 klub podpisał umowę o użyczeniu nazwy GKS Katowice dla sekcji piłki siatkowej mężczyzn. W sezonie 2016/17 siatkarze - już jako sekcja GKS GieKSa Katowice S.A. - występują w PlusLidze. Od 2010 roku zespół występował jako Czarni Katowice i rok po roku odnotowywał awanse w rozgrywkach ligowych. Po zmianie nazwy na GKS Katowice wygrał rozgrywki pierwszoligowe i tym samym gra teraz w najwyższej lidze. Radzi sobie bardzo dobrze, bo potrafi wygrywać z najlepszymi i co jakiś czas zaskakuje kibiców niespodziankami. Ekipę z Katowic prowadzi znany wszystkim Piotr Gruszka, wielokrotny reprezentant naszego kraju. Katowiczanie przegrali tylko jeden mecz mniej niż Miedziowi i są tylko jedno oczko niżej od Cuprum w tabeli.

 

Spotkanie dwóch "górniczych" klubów na pewno dostarczy wielu emocji, tym bardziej że będzie to pierwsze w historii spotkanie między tymi zespołami. Mecz odbędzie się w mikołajkowy wieczór, więc liczymy na miły prezent dla lubińskich kibiców :)

 

05.12.2016


Zwycięstwo na wyjeździe

 

Cuprum Lubin przerwało serię czterech zwycięstw Jastrzębskiego Węgla i to w dodatku na boisku rywala. Przed spotkaniem minutą ciszy uczczono pamięć o tragicznie zmarłych górnikach z kopalni Rudna. Od początku meczu lubinianie grali odważnie i ich gra mogła się podobać. Nie poddawali się groźniejszemu rywalowi, a dzięki zagrywkom Kaczmarka, Haina i Puparta trzymali się punktowo bardzo blisko gospodarzy. Przez cały set gra była punkt za punkt, a końcówka należała do Miedziowych. Dwa ostatnie punkty dla Cuprum zdobył Täht i lubinianie niespodziewanie wygrali pierwszego seta. Poniesieni zwycięstwem siatkarze z Lubina także lepiej zaczęli drugą część. Przez chwilę prowadzili, ale gospodarze doprowadzili do remisu, a potem odskoczyli na dwa oczka. W końcówce cztery punkty z rzędu zdobyli Miedziowi, dogonili rywali i zapewnili sobie piłkę setową. Niestety jastrzębianie okazali się lepsi w końcówce seta i doprowadzili do stanu remisowego. Po dziesięciominutowej przerwie bardziej zmotywowani byli gospodarze. Lubinianie nie mogli zdobyć nawet jednego punktu i przegrywali już 0:9. Atak Tähta przerwał świetną dyspozycję jastrzębian, jednak ekipa trenera Cretu źle rozpoczęła tego seta i gospodarze dzięki olbrzymiej przewadze zdecydowanie wygrywają. Wydawało się, że już będzie po meczu, ale jednak lubinianie nie załamali się i przystąpili do ataku. Zaczęło się od ataków Tähta i goście coraz pewniej czuli się na boisku. Dało to dużą przewagę punktową i zapewniło grę w tie-breaku. Cuprum poszło za ciosem i nadal było lepsze od gospodarzy. Po zagraniach Täht prowadziliśmy nawet pięcioma punktami i raczej było już jasne, że zwycięstwo w całym meczu należy do przyjezdnych. Jastrzębianie próbowali jeszcze gonić wynik, ale nie dali rady i przegrali mecz u siebie, przerywając serię zwycięstw.

 

Mecz zapowiadany był jako hit kolejki i potwierdziły to obydwa zespoły. Cuprum Lubin pokazało, że warto ambitnie walczyć do końca, bo zawsze można odwrócić losy meczu. Dziękujemy zespołowi za wielkie pozytywne emocje oraz kibicom, którzy w Jastrzębiu Zdroju mogli się cieszyć ze zwycięstwa naszej drużyny. 

 

Jastrzębski Węgiel – Cuprum Lubin 2:3 (24:26, 26:24, 25:12, 16:25, 11:15)

MVP: Robert Täht

Jastrzębski Węgiel: Oliva (25), Strzeżek (14), Sobala (12), Derocco (8), Kosok (7), Tuzinsky (3), Boruch (2), Kampa (2), Bachmatiuk (1), Gil, Ernastowicz, Popiwczak (libero)

Cuprum Lubin:  Kaczmarek (18), Täht (18), Pupart (10), Hain (10), Böhme (7), Łomacz (4), Malinowski, Gorzkiewicz, Koumentakis, Rusek (libero)

Czas: 32+29+22+24+18 (125 minut)

Widzów: 2730.

 

02.12.2016



Mecz na szczycie

 

Po niespodziewanej porażce w Lubinie z Cerradem Czarnymi Radom ekipa Cuprum Lubin będzie mogła się zrehabilitować w kolejnym spotkaniu. Będzie to mecz na wyjeździe, z niezwykle dobrym w tym sezonie Jastrzębskim Węglem. Jest to drużyna z wieloma sukcesami, mistrz kraju z 2004 roku oraz wielokrotny wicemistrz i uczestnik rozgrywek międzynarodowych. W poprzednim sezonie Jastrzębski Węgiel zajął 7. miejsce. Za to znakomicie prezentują się w tym sezonie. Po serii czterech zwycięstw przyszła sensacyjna porażka u siebie z Będzinem i następnie wyjazdowa z Zaksą, ale teraz znowu wygrali cztery mecze z rzędu i plasują się na czwartej pozycji w tabeli, tuż przed Cuprum. W ostatniej kolejce lubinianie dali się zaskoczyć zespołowi z Radomia, ale po ewentualnym zwycięstwie za 3 punkty w Jastrzębiu-Zdroju nasza drużyna może powrócić do czołowej czwórki tego sezonu. Jastrzębianie są dobrze znani naszej ekipie, bo kiedyś grali w tym zespole Grzegorz Łomacz, Paweł Rusek, Mateusz Malinowski oraz Piotr Hain, który dołączył do Cuprum w tym sezonie i jest teraz podstawowym zawodnikiem naszej drużyny. W siedmiu dotychczasowych pojedynkach ligowych cztery razy lepsi byli jastrzębianie, a trzykrotnie miedziowi.

 

Już w środę okaże się, która drużyna przybliży się do czołówki tabeli. Będzie to ostatni w tej rundzie mecz Cuprum z mocną drużyną, więc jest okazja pokazać na co stać nasz zespół, aby później na spokojnie walczyć o punkty z teoretycznie słabszymi zespołami. Do Jastrzębia-Zdroju jedzie także grupa kibiców z Lubina, żeby na miejscu wesprzeć dopingiem naszą drużynę. 

 

28.11.2016

Cuprum Lubin  3:4  Jastrzębski Węgiel
Cuprum Lubin  1:3  Jastrzębski Węgiel  MVP: Wojtaszek  2014/15 I r-z. 13. kolejka 30.11.2014
Jastrzębski Węgiel  1:3  Cuprum Lubin  MVP: Łomacz  2014/15 II r-z. 26. kolejka 31.01.2015
Cuprum Lubin  3:0  Jastrzębski Węgiel  MVP: Romać  2014/15 I r. play-off 25.02.2015
Jastrzębski Węgiel  3:1  Cuprum Lubin   MVP: Gierczyński  2014/15 I r. play-off 28.02.2015
Jastrzębski Węgiel  3:2  Cuprum Lubin   MVP: Masny  2014/15 I r. play-off 01.03.2015
Jastrzębski Węgiel  3:2  Cuprum Lubin  MVP: Boruch  2015/16 I r-z. 10. kolejka 12.12.2015
Cuprum Lubin  3:1  Jastrzębski Węgiel  MVP: Łomacz  2015/16 II r-z. 23. kolejka 09.03.2016

STRONY:  1   2   3   4   5   6   7   8   9   10  11  12  13  14