STRONY:  1   2   3   4   5   6   7   8   9




Zostań dawcą szpiku

 

Podczas sobotniego VI Memoriału im. Kingi Resiak będzie możliwość zarejestrowania się jako potencjalny dawca szpiku.

 

Zachęcamy do udziału w tej akcji. Im więcej potencjalnych dawców, tym więcej szans na życie dla chorych na nowotwory krwi.

 

Rejestracja polega na:

- przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego,

- pobraniu wymazu z policzka specjalnymi pałeczkami,

- wypełnieniu formularza rejestracyjnego z podstawowymi danymi.

 

24.05.2018


VI Memoriał im. Kingi Resiak

 

W sobotę 26 maja od godziny 9:00 w hali sportowej przy ul. Składowej w Lubinie odbędzie się VI Memoriał im. Kingi Resiak. Turniej siatkarski ma na celu upamiętnić osobę Kingi, która niestety przegrała walkę z ciężką chorobą.

 

Do turnieju zgłosiło się 15 zespołów. Od samego rana będzie można kibicować drużynom, a także miło spędzić czas w siatkarskim towarzystwie.

 

Podczas tego wydarzenia będzie możliwość zgłoszenia się jako potencjalny dawca szpiku. Razem z Fundacją DKMS przeprowadzimy rejestrację chętnych osób.

 

Serdecznie zapraszamy!

 

15.05.2018



Ostatni mecz w sezonie!

 

Przed nami ostatni i zarazem najważniejszy mecz Cuprum. W pierwszym meczu o 7. miejsce Onico Warszawa pokonała Miedziowych w Lubinie. Jednak szansa na sukces nie jest jeszcze stracona. W rewanżowym spotkaniu w stolicy ekipa trenera Duflosa musi zwyciężyć gospodarzy, a potem powalczyć jeszcze w "złotym secie". Lubinianie całkiem dobrze radzą sobie na wyjazdach w Warszawie. Dwa ostatnie mecze to zwycięstwa z gospodarzami. Faworytem na pewno jest Onico, tym bardziej że warszawianie chcieliby zrehabilitować się kibicom za brak możliwości gry o medale na zakończenie sezonu. Będzie to również ostatni mecz Guillaume Samicy, który po 20 latach gry w siatkówkę postanawia z Warszawą zakończyć karierę. Motywacja gospodarzy do zwycięstwa jest więc tym bardziej większa. My jednak liczymy na sprawienie niespodzianki przez Cuprum, dla którego 7. miejsce to także byłby satysfakcjonujący wynik na zakończenie ligi.

 

Na ostatni mecz do stolicy wybierają się także nasi kibice. Będziemy pomagać dopingiem Miedziowym i mamy nadzieję, że powrót do Lubina odbędzie się w dobrych humorach!

 

23.04.2018


1:0 dla Onico

 

Podobnie jak w rundzie zasadniczej goście ze stolicy wygrali spotkanie w Lubinie. Zdecydowanie lepiej weszli w mecz. Od samego początku wypracowali sobie sporą przewagę punktową. Miedziowi próbowali gonić wynik. Zagrywki Gorzkiewicza i Tähta zbliżyły Cuprum do Onico, ale tylko na chwilę. Po dwóch przerwach na żądanie trenera Duflosa postawa gospodarzy na boisku nadal nie była zadowalająca. Goście bez problemów wygrali pierwszego seta. Po atakach Haina i Tähta lubinianie prowadzili w drugiej partii meczu. Warszawianie doprowadzili do remisu, ale nie na długo. Skuteczni Täht z Kaczmarkiem znowu wyprowadzili Cuprum na prowadzenie. Gospodarze kontrolowali sytuację na boisku do samego końca i wygrali seta. Nie poszli jednak za ciosem. Po dziesięciominutowej przerwie byli już inną drużyną. Onico ruszyło do zdecydowanych ataków, co przyniosło im dość szybko prowadzenie. Widać było bezradność Miedziowych i ogromną przewagę gości, którzy bez problemów wygrali kolejnego seta. Cuprum jeszcze walczyło o tie-break'a. Po atakach Guni i Haina utrzymywał się remis w czwartej części meczu. Drużyny grały punkt za punkt i widać było lepszą postawę gospodarzy. Przez długi czas wydawało się, że dojdzie do tie-break'a. Punkty zdobywali Täht, Kaczmarek i Hain. Jednak po błędzie Miedziowych rywale wykorzystali swoją szansę i odskoczyli na dwa punkty. Niestety nie udało się gospodarzom dogonić rywali.

 

Pierwszy mecz Cuprum przegrywa, ale ma jeszcze szansę na sukces w Warszawie. Zwłaszcza że całkiem niedawno znakomicie sobie poradzili w stolicy. W poniedziałek wieczorem wszystko będzie już wiadomo i oby to było szczęśliwe zakończenie dla Cuprum!

 

Cuprum Lubin – Onico Warszawa 1:3 (18:25, 25:22, 17:25, 23:25)

MVP: Guillaume Samica

Cuprum Lubin: Patrick Duflos (trener), Kaczmarek (19), Taht (15), Hain (9), Pupart (7), Gunia (3), Gorzkiewicz (2), Masny, Kryś (libero), Makoś(libero)

Onico Warszawa: Stephane Antiga (trener), Włodarczyk (20), Samica (17), Kwolek (14), Kowalczyk (14), Brizard (8), Wrona (6), Warda, Wojtaszek (libero)

Czas: 22+25+22+25 (94 minuty)

Widzów: 1046.

 

19.04.2018


Walczymy o 7. miejsce!

 

Po zaskakującym finiszu rundy zasadniczej dla Cuprum Lubin i Onico Warszawa obydwa kluby spotkają się w dwumeczu o siódme miejsce na zakończenie rozgrywek. Dużo nie brakowało, a Miedziowi grali by o miejsce dziewiąte. Po serii pięciu porażek to właśnie mecz w stolicy pozwolił na nowo obudzić nadzieje na dobry końcowy wynik. Zaledwie 10 dni temu zespoły spotkały się w przedostatniej kolejce rundy zasadniczej. Warszawianom bardzo zależało na wygranej, bo nie byli pewni gry o medale. Sensacyjne zwycięstwo Cuprum za trzy punkty pozbawiło gospodarzy szans na sukces, a lubinianom wróciło możliwość gry o siódme miejsce. Mecze ostatniej kolejki przesądziły o miejscach tych drużyn. Środowy mecz w Lubinie pokaże kto bardziej zasłużył na wyższe miejsce w tabeli. Czy będzie to Onico które cały sezon utrzymywało się w strefie medalowej, czy Cuprum które rzutem na taśmę zapewniło sobie play-offy? Rozstrzygnie o tym przede wszystkim mecz rewanżowy w Warszawie, a w przypadku remisu rozegrany zostanie "złoty set". W tym sezonie Onico wygrało w Lubinie, a Cuprum w Warszawie. Ciężko więc wskazać faworyta dwumeczu.

 

W pierwszym sezonie Cuprum w PlusLidze Miedziowi także grali w play-offach miejsc 7-8 i dwukrotnie pokonali wtedy zespół z Warszawy, kończąc sezon na siódmym miejscu. 

 

Środowy mecz to ostatnie spotkanie Cuprum Lubin w tym sezonie we własnej hali. Tym bardziej zachęcamy do przyjścia i kibicowania Miedziowym!

 

18.04.2018

Cuprum Lubin  7:3  Onico Warszawa
AZS Politechnika W-a  3:1  Cuprum Lubin  MVP: Lipiński  2014/15 I r-z. 5. kol.  22.10.2014 
Cuprum Lubin  3:0  AZS Politechnika W-a  MVP: Romać  2014/15 II r-z. 18. kol. 20.12.2014
AZS Politechnika W-a  1:3  Cuprum Lubin  MVP: Borovnjak  2014/15 III r. play-off 12.04.2015
Cuprum Lubin  3:1  AZS Politechnika W-a  MVP: Romać  2014/15 III r. play-off 17.04.2015
AZS Politechnika W-a  3:2  Cuprum Lubin  MVP: Samica  2015/16 I r-z. 1. kol. 30.10.2015
Cuprum Lubin  3:0  AZS Politechnika W-a  MVP: Włodarczyk  2015/16 II r-z. 14. kol. 22.01.2016
Cuprum Lubin  3:1  ONICO AZS Politechnika W-a  MVP: Kaczmarek  2016/17 I r-z. 9. kol. 19.11.2016
ONICO AZS Politechnika W-a  0:3  Cuprum Lubin  MVP: Łomacz  2016/17 II r-z. 24. kol. 18.01.2017
Cuprum Lubin  0:3  ONICO Warszawa  MVP: Gjorgiew  2017/18 I r-z. 14. kol. 20.12.2017
ONICO Warszawa  1:3  Cuprum Lubin  MVP: Kaczmarek 2017/18 II r-z. 29. kol. 08.04.2017

Plan wykonany!

 

Niedzielny mecz z Katowicami to był mecz ostatniej szansy dla Cuprum. Po jednym punkcie zdobytym w piątek przez zespół z Radomia było wiadomo, że w przypadku zwycięstwa Miedziowych lubinianie będą grać o miejsca 7-8. Faworytem meczu było Cuprum, ale na początku wcale to nie było pewne. Zaczęło się od punktu Kaczmarka. Jednak goście nie odpuścili sobie tego meczu i ambitnie atakowali. Przez długi czas utrzymywał się wynik remisowy. Dopiero po błędach GKSu udało się Miedziowym odskoczyć na kilka punktów. Po przerwie wziętej na prośbę trenera Gruszki katowiczanie znowu doprowadzili do wyrównania. Nie utrzymali długo wyniku, bo ataki Haina, Guni i Tähta znowu pozwoliły odskoczyć gospodarzom. Lubinianie spokojnie kontrolowali grę na boisku. Dzięki kolejnym punktom Kaczmarka i Tähta spokojnie wygrali pierwszego seta. Täht również zaczął drugą partię gry, ale katowiczanie doprowadzili do remisu i nawet odskoczyli na dwa punkty. Tym razem to Miedziowi ambitnie atakowali, a sześć punktów zdobytych pod rząd wyprowadziło Cuprum na prowadzenie. W końcówce tej partii meczu lubinianie nieco się rozluźnili, goście odrobili kilka punktów, ale udało się znowu wygrać seta. Nieco gorzej było po dłuższej przerwie. Niespodziewanie GKS atakował i Cuprum nie mogło sobie poradzić z dobrze grającymi rywalami. Punkty zdobyte przez Tähta i Kaczmarka nieco przybliżyły lubinian do gości, ale jednak rywale grali coraz lepiej i cały czas kontrolowali sytuację na boisku. Niespodziewanie wygrali seta różnicą aż 10 punktów! Zaskoczeni Miedziowi ruszyli do odrabiania strat. Kaczmarek i Hain rządzili na boisku. Sytuację próbował ratować trener Gruszka, ale przerwy nie wpłynęły mobilizująco na jego zawodników. Na boisku widać było sporą przewagę gospodarzy. Do punktujących dołączył się Gorzkiewicz i było już pewne, że Cuprum zwycięży. Do odrabiania strat zerwali się jeszcze katowiczanie, ale atak Kaczmarka i zagrywka Gorzkiewicza zakończyły to spotkanie. Zgodnie z planem Miedziowi zdobywają trzy punkty i będą walczyć w play-offach o siódme miejsce na zakończenie sezonu!

 

Końcówka sezonu jest udana dla Miedziowych, bo udało się powrócić na ósme miejsce i zagwarantować sobie mecze o wyższą lokatę. Brawa należą się zawodnikom za walkę do końca oraz kibicom, którzy jak zwykle nie zawiedli i wspierali dopingiem Cuprum we własnej hali!

 

Cuprum Lubin – GKS Katowice 3:1 (25:18, 25:17, 15:25, 25:20)

MVP: Łukasz Kaczmarek

Cuprum Lubin: Patrick Duflos (trener), Kaczmarek (21), Täht (16), Pupart (9), Gunia (7), Hain (6), Gorzkiewicz (4), Terzić, Patucha, Kryś (libero), Makoś (libero)

GKS Katowice: Piotr Gruszka (trener), Butryn (19), Pietraszko (12), Sobański (9), Kapelus (4), Kohut (4), Krulicki (3), Komenda (2), Fijałek (1), Stelmach, Mariański (libero), Stańczak (libero)

Czas: 22+24+20+26 (92 minuty)

Widzów: 1088.

 

17.04.2018


Mecz o 7. miejsce

 

Przed Cuprum bardzo ważny mecz, bo w niedzielę jest szansa na zapewnienie sobie możliwości gry o 7-8 miejsce w sezonie. To już ostatnie spotkanie rundy zasadniczej. Rywalem Miedziowych będzie katowicki GKS, czyli znowu drużyna sąsiadująca z lubinianami w tabeli. Katowiczanie są oczko niżej, ale mają aż 6 punktów mniej niż Cuprum. Dodatkowo nasi niedzielni rywale przegrali ostatnie 5 meczów, a wygrali spotkanie aż miesiąc temu. Lubinianie po sensacyjnym zwycięstwie w stolicy mają możliwość gry w play-offach o miejsca 7-8, ale muszą zwyciężyć GKS. Cuprum będzie faworytem niedzielnego meczu i wygrana z GKS byłaby osłodą po nieudanej próbie dostania się do najlepszej szóstki sezonu. Na plus przemawiają ostatnie porażki katowiczan, brak zwycięstwa GKS z Cuprum oraz rozgrywanie meczu we własnej hali.

 

Liczymy na szczęśliwe zakończenie rundy zasadniczej, czyli zwycięstwo w ostatnim meczu. Tylko taka możliwość daje Cuprum skok w tabeli i zakończenie sezonu na przynajmniej 7. miejscu. Możemy pomóc swojej drużynie, dlatego zapraszamy wszystkich na lubińską halę!

 

14.04.2018

Cuprum Lubin  3:0  GKS Katowice
Cuprum Lubin  3:2  GKS Katowice  MVP: Kaczmarek  2016/17 I r-z. 12. kolejka 06.12.2016
GKS Katowice  2:3  Cuprum Lubin  MVP: Täht  2016/17 II r-z. 27. kolejka 11.03.2017
GKS Katowice  1:3  Cuprum Lubin  MVP: Pupart  2017/18 I r-z. 15. kolejka 17.12.2017

Zakończenie sezonu

 

Zapraszamy członków Klubu Kibica na sportowe zakończenie sezonu 2017/18!

 

W niedzielę 15 kwietnia bezpośrednio po meczu Cuprum Lubin z GKS Katowice spotykamy się w Ranczo koło hali RCS, aby w rodzinnej atmosferze podsumować obecny sezon.

 

Także siatkarze Cuprum Lubin będą obecni na tym spotkaniu, więc będzie możliwość porozmawiania, zdobycia autografu lub zrobienia zdjęcia z Miedziowymi!

 

Zapraszamy członków Klubu Kibica! Koszt to 20 zł za osobę, dzieci do lat 15 za darmo. Informacji udziela Robert.

 

26.03.2018


Do stolicy po zwycięstwo

 

W przedostatniej kolejce spotkań rundy zasadniczej tego sezonu Cuprum Lubin powalczy w Warszawie z Onico. Po kilku sezonach bez sukcesów i miejscach w drugiej połowie tabeli warszawski zespół obecny sezon może uznać za bardzo udany. Jest czołową drużyną i liczy się w walce o medale. Na razie jest w strefie najlepszych sześciu zespołów, ale siódma Asseco Resovia Rzeszów traci do Onico tylko 3 punkty, więc nasi rywale na pewno będą chcieli w niedzielę zapewnić sobie spokojne miejsce w tabeli. Także Miedziowi mają jeszcze o co walczyć, bo istnieje szansa na play-offy o miejsca 7-8. Aby ten plan się powiódł, na pewno lubinianie musieli by wygrać dwa kolejne mecze po 3 punkty i liczyć na potknięcie się Czarnych Radom, którzy ostatni mecz także grają z Warszawą. Nasz zespół oczywiście nie jest faworytem niedzielnego meczu, a po serii pięciu porażek skazywany jest wręcz na pożarcie w stolicy. Tym bardziej sprawienie niespodzianki w meczu wyjazdowym poprawiło by sytuację i atmosferę w lubińskiej ekipie.

 

W Warszawie nie zabraknie również naszych kibiców, którzy jak zawsze zdecydowali się być ze swoją drużyną i wspierać na każdym meczu!

 

07.04.2018

Cuprum Lubin  6:3  Onico Warszawa
AZS Politechnika W-a  3:1  Cuprum Lubin  MVP: Lipiński  2014/15 I r-z. 5. kol.  22.10.2014 
Cuprum Lubin  3:0  AZS Politechnika W-a  MVP: Romać  2014/15 II r-z. 18. kol. 20.12.2014
AZS Politechnika W-a  1:3  Cuprum Lubin  MVP: Borovnjak  2014/15 III r. play-off 12.04.2015
Cuprum Lubin  3:1  AZS Politechnika W-a  MVP: Romać  2014/15 III r. play-off 17.04.2015
AZS Politechnika W-a  3:2  Cuprum Lubin  MVP: Samica  2015/16 I r-z. 1. kol. 30.10.2015
Cuprum Lubin  3:0  AZS Politechnika W-a  MVP: Włodarczyk  2015/16 II r-z. 14. kol. 22.01.2016
Cuprum Lubin  3:1  ONICO AZS Politechnika W-a  MVP: Kaczmarek  2016/17 I r-z. 9. kol. 19.11.2016
ONICO AZS Politechnika W-a  0:3  Cuprum Lubin  MVP: Łomacz  2016/17 II r-z. 24. kol. 18.01.2017
Cuprum Lubin  0:3  ONICO Warszawa  MVP: Gjorgiew  2017/18 I r-z. 14. kol. 20.12.2017

Do stolicy po zwycięstwo

 

W przedostatniej kolejce spotkań rundy zasadniczej tego sezonu Cuprum Lubin powalczy w Warszawie z Onico. Po kilku sezonach bez sukcesów i miejscach w drugiej połowie tabeli warszawski zespół obecny sezon może uznać za bardzo udany. Jest czołową drużyną i liczy się w walce o medale. Na razie jest w strefie najlepszych sześciu zespołów, ale siódma Asseco Resovia Rzeszów traci do Onico tylko 3 punkty, więc nasi rywale na pewno będą chcieli w niedzielę zapewnić sobie spokojne miejsce w tabeli. Także Miedziowi mają jeszcze o co walczyć, bo nadal istnieje szansa na play-offy o miejsca 7-8. Aby ten plan się powiódł, na pewno lubinianie musieli by wygrać dwa kolejne mecze po 3 punkty i liczyć na potknięcie się Czarnych Radom, którzy ostatni mecz także grają z Warszawą. Nasz zespół oczywiście nie jest faworytem niedzielnego meczu, a po serii pięciu porażek skazywany jest wręcz na pożarcie w stolicy. Tym bardziej sprawienie niespodzianki w meczu wyjazdowym poprawiło by sytuację i atmosferę w lubińskiej ekipie.

 

W Warszawie nie zabraknie również naszych kibiców, którzy jak zawsze zdecydowali się być ze swoją drużyną i wspierać na każdym meczu!

 

06.04.2018


OŚWIADCZENIE STOWARZYSZENIA KLUB KIBICA CUPRUM LUBIN

 

W związku z licznymi publikacjami na temat przyszłości Cuprum Lubin w Plus Lidze oraz przyszłości siatkówki w Lubinie Zarząd Stowarzyszenia Klub Kibica Cuprum Lubin wyraża duże zaniepokojenie zaistniałą sytuacją.

 

Ponieważ Prezes Dariusz Biernat podał się do dymisji z końcem kwietnia – oczekujemy że Pan Tomasz Tycel – jako Przewodniczący Rady Nadzorczej i obecnie osoba odpowiedzialna za przyszłość klubu – zajmie oficjalne stanowisko w tej sprawie. Jako Kibice jesteśmy z naszą Drużyną na dobre i na złe. Nie jesteśmy stroną w sporze pomiędzy władzami klubu. Jesteśmy jednak ważnym ogniwem w jego funkcjonowaniu. Dlatego publikacje w mediach ogólnopolskich – które niestety nie są żartem prima aprilisowym – wzbudziły w nas duże zaniepokojenie. Duża część Klubu Kibica jest z Cuprum od samego początku jego istnienia, pozostali znaleźli się w nim wprawdzie później – ale funkcjonowanie klubu jest dla nich równie ważne jak dla pozostałych. Przez ostatnie lata byliśmy z naszą Drużyną niemalże na każdym meczu – nie miało znaczenia czy było to 250 czy 550 kilometrów od Lubina, nie miało znaczenia w jakim dniu tygodnia rozgrywany był mecz. Byliśmy z naszymi siatkarzami wtedy gdy wygrywali i gdy przegrywali – dzieliliśmy z nimi wszystkie emocje. Wspólnie braliśmy udział w akcjach charytatywnych, a także podejmowaliśmy działania mające na celu promocję klubu. Z własnych środków organizujemy wyjazdy i oprawy meczowe. Robimy to z pasji i miłości do siatkówki oraz do Naszej Drużyny. Dlatego uważamy, że zasługujemy na to byśmy wiedzieli co dalej z Klubem. Nie chcemy dowiadywać się o jego przyszłości z bardziej czy mniej oficjalnych wypowiedzi, plotek czy też pogłosek. Wyrażamy nadzieję, że dobro Klubu jest priorytetem we wszystkich działaniach podejmowanych obecnie przez władze. Dla osób zrzeszonych w Klubie Kibica najważniejsze jest to, by Cuprum osiągało coraz lepsze wyniki sportowe, a także sprawne zarządzanie Klubem – dla dobra wszystkich kochających ten sport.

 

Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, dlatego oczekujemy od władz Klubu jasnej deklaracji co dalej z Cuprum - oczywiście, mając na uwadze zachowanie pewnej delikatności niezbędnej w działaniu i udzielaniu informacji. Biorąc jednak pod uwagę powyższe przesłanki – jako Kibice mamy prawo wiedzieć co się dzieje i otrzymać informacje na ten temat z Klubu, a nie z mediów.

 

02.04.2018



Cuprum bez formy

 

Przedłuża się seria porażek Cuprum Lubin. Tym razem Miedziowi nie poradzili sobie w Radomiu. Od samego początku przeważali gospodarze i wypracowali sobie pięć punktów przewagi. Pomagali im w tym lubinianie popełniając błędy na boisku. Goście nie nawiązali walki i przegrali seta. Nieco lepiej zagrali Miedziowi w drugiej partii. Kaczmarek dał Cuprum prowadzenie jednym punktem, ale nie na długo. Na boisku toczyła się gra punkt za punkt. Skuteczny był Pupart, jednak gospodarze ruszyli do ataku i ponownie wygrali seta różnicą pięciu punktów. Po dziesięciominutowej przerwie nastąpiła pozytywna zmiana w ekipie trenera Duflosa. Po atakach Kaczmarka i Guni lubinianie zdecydowanie prowadzili i widać było lepszą grę naszego zespołu. Świetnie spisywali się Kaczmarek, Hain i Pupart. Radomianie nie dogonili gości i tym razem to Cuprum pewnie wygrało seta. Zaskoczeni gospodarze ruszyli do ataku od samego początku kolejnego seta. Dało to efekty w postaci prowadzenia. Lubinianie jednak też nie odpuszczali i doprowadzili do remisu. Nadal bardzo skuteczny był Kaczmarek. Niestety radomianom udało się odskoczyć na trzy punkty, a goście grali coraz gorzej. Przewaga zwiększała się i ostatecznie gospodarze wygrywają całe spotkanie za trzy bardzo ważne punkty. Po raz drugi w tym sezonie Czarni pokonują Cuprum.

 

Bardzo źle wygląda końcówka sezonu w wykonaniu Miedziowych. Po stracie szansy na grę o medale, Cuprum oddala się także od play-off'ów o miejsca 7-8 i spada na 9. miejsce w tabeli. Do końca sezonu jeszcze trzy mecze i jest jeszcze o co walczyć. Brawa należą się kibicom, którzy pojechali na mecz do Radomia i aktywnie wspierali naszą drużynę!

 

Cerrad Czarni Radom - Cuprum Lubin 3:1 (25:20, 25:20, 18:25, 25:19)

MVP: Tomasz Fornal

Cerrad Czarni Radom: Robert Prygiel (trener), Żaliński (28), Fornal (19), Teriomenko (13), Huber (7), Vincić (4), Kwasowski (3), Rybicki (1), Ziobrowski, Droszyński, Watten (libero)

Cuprum Lubin: Patrick Duflos (trener), Kaczmarek (23), Terzić (11), Gunia (11), Pupart (11), Hain (5), Biegun (1), Masny (1), Gorzkiewicz, Patucha, Kryś (libero), Makoś (libero)

Czas: 23+23+25+24 (95 minut)

Widzów: 1400.

 

25.03.2018


Ważny mecz w Radomiu

 

Przed Cuprum Lubin drugie pod rząd wyjazdowe spotkanie. Tym razem rywalem Miedziowych będzie Cerrad Czarni Radom, czyli nasz sąsiad z tabeli. Sytuacja jest bardzo podobna jak w pierwszej rundzie. Wtedy lubinianie byli po serii czterech porażek i mecz z Radomiem miał być przełamaniem dla naszego zespołu. Także w grudniu Czarni byli naszym sąsiadem w tabeli, również mieli dwa oczka mniej i byli jedno miejsce niżej. Okoliczności są więc identyczne. Niestety Miedziowi nie wygrali meczu przed własną publicznością i po tie-breaku podzielili się punktami z rywalem. Obecnie to radomianie są jedyną drużyną, która może jeszcze uniemożliwić Cuprum mecze o miejsca 7-8. Nie udało się Miedziowym znaleźć w najlepszej szóstce sezonu, a teraz trzeba walczyć żeby zakończyć sezon na jak najwyższym miejscu i nie odpuścić w końcówce rozgrywek.

 

Mecz w Radomiu jest bardzo ważny ze względu na układ tabeli. Spodziewamy się ciekawego spotkania, a bezpośrednie starcie między sąsiadującymi zespołami jeszcze bardziej powinno uatrakcyjnić widowisko. Przekonają się o tym kibice z naszego Klubu Kibica, którzy na miejscu będą dopingować Cuprum Lubin!

 

22.03.2018

Cuprum Lubin  6:3  Cerrad Czarni Radom
Cuprum Lubin  3:1  Cerrad Czarni Radom  MVP: Pashytskyy  2014/15 I r-z. 6. kolejka 25.10.2014
Cerrad Czarni Radom  1:3  Cuprum Lubin  MVP: Pashytskyy  2014/15 II r-z. 19. kolejka 10.01.2015
Cerrad Czarni Radom  2:3  Cuprum Lubin  MVP: Włodarczyk  2015/16 I r-z. 13. kolejka 16.01.2016
Cuprum Lubin  3:0  Cerrad Czarni Radom  MVP: Täht  2015/16 II r-z. 26. kolejka 09.04.2016
Cerrad Czarni Radom  0:3  Cuprum Lubin  MVP: Kaczmarek  2015/16 play-off 1. mecz 15.04.2016
Cuprum Lubin  3:2  Cerrad Czarni Radom  MVP: Pupart  2015/16 play-off 2. mecz 22.04.2016
Cuprum Lubin  1:3  Cerrad Czarni Radom  MVP: Smith  2016/17 I r-z. 10. kolejka 24.11.2016
Cerrad Czarni Radom  3:0  Cuprum Lubin  MVP: Ziobrowski  2016/17 II r-z. 25. kolejka 04.03.2017
Cuprum Lubin  2:3  Cerrad Czarni Radom  MVP: Droszyński  2017/18 I r-z. 12. kolejka 03.12.2017

Kolejny mecz bez punktów

 

Przy prawie 10-cio tysięcznej widowni Cuprum Lubin zmierzyło się z Treflem w Gdańsku w 26. kolejce PlusLigi. Miedziowi zagrali bez podstawowych zawodników Tähta i Puparta. Po obiecującym początku lubinianie niestety nie dotrzymali kroku gospodarzom. Dzięki Kaczmarkowi utrzymywali kontakt punktowy, ale z czasem przewaga gdańszczan powiększała się. Dwie przerwy wzięte na prośbę trenera Duflosa nie poprawiły gry Cuprum. Dodatkowo pojawiało się coraz więcej błędów i w rezultacie pierwszego seta wygrał zdecydowanie Trefl. Znacznie lepiej radzili sobie Miedziowi w drugim secie. Zaczęło się od prowadzenia gospodarzy, ale ataki Terzica wyrównały punkty na boisku. Skuteczny okazał się również Biegun, co dało trzypunktowe prowadzenie Miedziowych. Zaniepokojony trener Anastasi wziął czas dla swojej drużyny. Podbudowani prowadzeniem lubinianie nie zwalniali tempa. Punkt Terzica powiększył przewagę aż do pięciu punktów i wydawało się, że goście wyrównają stan meczu. Trener Anastasi ponownie próbował wybić z rytmu rywali biorąc drugą przerwę na żądanie. Dało to skutek w postaci coraz lepszej gry gdańszczan, którym udało się dogonić Miedziowych. Końcówka seta to wyrównana walka, a grę na przewagi wygrali niestety gospodarze. Trzecia partia spotkania zaczęła się od prowadzenia Trefla aż sześcioma punktami. Rywal dominował na boisku. Cuprum nie podjęło się zaatakowania gospodarzy i przewaga powiększała się. Lubinianie byli całkowicie bezradni w tym secie. Na własne życzenie przegrali seta i zmarnowali szansę na sprawienie niespodzianki w Gdańsku. To było już 11. zwycięstwo pod rząd Trefla.

 

Cuprum nie ma już szans na grę o medale w tym sezonie. Zostały tylko cztery mecze do zakończenia rundy zasadniczej. Należy teraz skupić się nad utrzymaniem ósmego miejsca w tabeli, aby w play-offach mieć możliwość zakończenia sezonu przynajmniej na siódmym miejscu. Wielkie podziękowania należą się naszym kibicom, którzy dzielnie wspierali Cuprum w gdańskiej hali wypełnionej kibicami gospodarzy!

 

Trefl Gdańsk – Cuprum Lubin 3:0 (25:18, 27:25, 25:18)

MVP: Artur Szalpuk

Trefl Gdańsk: Andrea Anastasi (trener), Szalpuk (19), Schulz (17), Nowakowski (10), Grzyb (6), Ferens (6), Sanders (5), Kozłowski, Jakubiszak, Niemiec, Majcherski (libero), Olenderek (libero)

Cuprum Lubin: Patrick Duflos (trener), Kaczmarek (12), Biegun (11), Hain (7), Terzić (6), Gunia (5), Masny (2), Gorzkiewicz, Patucha, Michalski, Kryś (libero), Makoś (libero)

Czas: 22+30+23 (75 minut)

Widzów: 9781.

 

19.03.2018


W Gdańsku o punkty

 

26. kolejkę PlusLigi rozpocznie mecz w Gdańsku, gdzie gospodarze zagrają przeciwko Cuprum Lubin. Będzie to już trzecie pod rząd spotkanie Trefla przed własną publicznością. Organizatorzy zapowiadają ten mecz jako wielkie widowisko, ze względu na udział prawie 11000 kibiców i próbę pobicia rekordu najgłośniejszego meczu w historii. Gospodarze mają serię 10-ciu zwycięstw (8 w lidze, 2 w pucharze) i są zdecydowanymi faworytami piątkowego meczu. Obecnie są na trzecim miejscu w tabeli i mają zapewniony udział w meczach o medale w tym sezonie. Trefl to także tegoroczny zdobywca Pucharu Polski. W pierwszym meczu w Lubinie lepsi okazali się gdańszczanie, ale dopiero po tie-breaku. Mecz był bardzo zacięty. Miedziowi wygrywali już dwa sety, ale nie udało im się pokonać gości. 

 

Przed Cuprum okazja zrewanżowania się za porażkę w pierwszym meczu. Zwycięstwo w Gdańsku, przy pełnej hali kibiców rywala, na pewno wzmocniło by zespół i dało jeszcze nadzieję na wskoczenie do najlepszej szóstki sezonu. Na hali będą członkowie naszego Klubu Kibica, więc Miedziowi jak zwykle mogą liczyć na doping swoich kibiców!

 

15.03.2018

Cuprum Lubin  3:4  Trefl Gdańsk
Lotos Trefl Gdańsk  0:3  Cuprum Lubin  MVP: Gromadowski  2014/15 I r-z. 9. kolejka  12.11.2014 
Cuprum Lubin  1:3  Lotos Trefl Gdańsk  MVP: Mika  2014/15 II r-z. 22. kolejka  31.01.2015 
Lotos Trefl Gdańsk  3:2  Cuprum Lubin  MVP: Falaschi  2015/16 I r-z. 8. kolejka  06.12.2015 
 Cuprum Lubin  3:0  Lotos Trefl Gdańsk  MVP: Täht  2015/16 II r-z. 21. kolejka  05.03.2016 
Lotos Trefl Gdańsk  3:2  Cuprum Lubin  MVP: Masny  2016/17 I r-z. 8. kolejka 11.11.2016
Cuprum Lubin  3:1  Lotos Trefl Gdańsk  MVP: Pupart  2016/17 II r-z. 23. kolejka 22.02.2017
Cuprum Lubin  2:3  Trefl Gdańsk  MVP: Schulz  2017/18 I r-z. 11. kolejka 26.11.2017

Bez punktów z Indykpolem

 

Niedzielne spotkanie z Olsztynem miało przybliżyć ekipę trenera Duflosa do upragnionej szóstki najlepszych drużyn w kraju. Zaczęło się zgodnie z planem. Punkty zdobyte przez Tähta od początku wyprowadziły Cuprum na czteropunktowe prowadzenie. Jednak goście dość szybko przebudzili się, po przerwie wziętej na prośbę trenera doprowadzili do remisu. Między drużynami trwała walka punkt za punkt. Dobrze na gospodarzy podziałała przerwa, bo po rozmowie z trenerem Duflosem lubinianom udało się odskoczyć na dwa punkty. Dobra gra Bieguna w końcówce dała zwycięstwo Miedziowym. Druga partia meczu zaczęła się od ataków olsztynian i to oni tym razem prowadzili czterema punktami. Zaniepokojony sytuacją na boisku trener Duflos poprosił o przerwę. Niewiele to dało, bo punkty zdobywał Gunia, ale też gospodarze popełniali coraz więcej błędów. W słabszej formie był Kaczmarek, który zwykle prowadzi swój zespół do zwycięstwa. Miedziowym nie udało się dogonić gości. Trzeciego seta lepiej zaczęli lubinianie, ale tylko ze względu na pomyłki rywali. Olsztynianie szybko wyrównali wynik, a potem zwiększali coraz bardziej przewagę. Niewidocznego Kaczmarka zmienił Patucha. Za późno jednak było na zmianę wyniku. Nieco lepiej zaczęli lubinianie kolejnego seta. Po akcjach Patuchy gospodarze prowadzili dwoma punktami. W połowie tej partii olsztynianie wyrównali i oglądaliśmy walkę punkt za punkt. Niestety nie trwało to długo. Goście zdecydowanie dominowali na boisku i bezradni Miedziowi oddali zwycięstwo także w tym secie i zarazem w całym meczu. Bardzo ważne trzy punkty trafiły do rywali i to Indykpol może jeszcze zagrać play-offy w strefie medalowej.

 

Oddala się pierwsza szóstka tabeli, a właściwie to Cuprum nie ma już prawie szans na grę o medale w tym sezonie. Co gorsze, Miedziowych doganiają zespoły z dalszych miejsc i należy się obawiać czy lubinianie zagrają play-offy o miejsca 7-8 czy 9-10. 

 

Cuprum Lubin – Indykpol AZS Olsztyn 1:3 (25:23, 21:25, 20:25, 18:25)

MVP: Tomas Rousseaux

Cuprum Lubin: Patrick Duflos (trener), Täht (14), Gunia (13), Kaczmarek (9), Patucha (7), Hain (7), Biegun (6), Terzić (1), Gorzkiewicz, Masny, Kryś (libero), Makoś (libero)

Indykpol AZS Olsztyn: Roberto Santilli (trener), Rousseaux (31), Hadrava (14), Andringa (14), Kochanowski (9), Zniszczoł (6), Woicki (3), Pliński (1), Kańczok, Makowski, Żurek (libero)

Czas: 25+26+23+21 (95 minut)

Widzów: 1290.

 

12.03.2018


Bitwa o play-offy

 

W niedzielny wieczór w lubińskiej hali zobaczymy dwa zespoły, które mają jeszcze szansę wejść do finałowej szóstki tego sezonu. Rywalem Miedziowych będzie ekipa z Olsztyna, czyli nasz sąsiad z tabeli PlusLigi. Goście mają tyle samo zwycięstw i porażek co nasz zespół (wygrane 13, przegrane 11), ale za to dwa punkty więcej i są bliżej postawionego celu. Trwa walka o szóste miejsce premiowane meczami o medale. Poza pierwszą piątką szansę mają jeszcze na to Cuprum Lubin oraz Jastrzębski Węgiel i Indykpol AZS Olsztyn. Akurat z tymi zespołami lubinianie rywalizują w ostatnich meczach. Olsztynianie grają w kratkę, przegrywają przeważnie z mocniejszymi zespołami i wygrywają ze słabszymi. Podobnie jak Cuprum - ostatni mecz przegrali, ale wygrywali już dwa sety w Gdańsku. Mecz w pierwszej rundzie zakończył się szybkim zwycięstwem olsztynian za trzy punkty, więc będzie okazja dla Miedziowych odegrać się za tę porażkę.

 

Trudno wskazać faworyta tego meczu. Obydwa zespoły mają o co walczyć. Dużym plusem dla Cuprum na pewno będzie własna publiczność, więc zapraszamy w niedzielny wieczór na halę w Lubinie!

 

09.03.2018

Cuprum Lubin  3:6  Indykpol AZS Olsztyn
Cuprum Lubin  3:1  Indykpol AZS Olsztyn  MVP: Romać  2014/15 I r-z. 4. kolejka 18.10.2014
Indykpol AZS Olsztyn  0:3  Cuprum Lubin  MVP: Łomacz  2014/15 II r-z. 17. kolejka 29.12.2014
Cuprum Lubin  3:0  Indykpol AZS Olsztyn  MVP: Włodarczyk  2015/16 I r-z. 3. kolejka 10.11.2015
Indykpol AZS Olsztyn  3:1  Cuprum Lubin   MVP: Woicki  2015/16 II r-z. 16. kolejka 07.02.2016
Cuprum Lubin  1:3  Indykpol AZS Olsztyn  MVP: Śliwka  2016/17 I r-z. 14. kolejka 14.12.2016
Indykpol AZS Olsztyn  3:1  Cuprum Lubin  MVP: Woicki  2016/17 II r-z. 29. kolejka 25.03.2017
Cuprum Lubin  1:3  Indykpol AZS Olsztyn  MVP: Woicki  2016/17 play-off 1 07.04.2017
Indykpol AZS Olsztyn  3:1  Cuprum Lubin  MVP: Palacios  2016/17 play-off 2 12.04.2017
Indykpol AZS Olsztyn  3:0  Cuprum Lubin  MVP: Kochanowski  2017/18 I r-z. 10. kolejka 19.11.2017

Faworyt pokonany za 3 punkty!

 

Prawdziwą niespodziankę sprawili siatkarze Cuprum swoim kibicom. Zdecydowanym faworytem niedzielnego spotkania był Jastrzębski Węgiel. Goście zaczęli od prowadzenia w meczu. Jednak po akcjach Haina i Kaczmarka udało się wyrównać, a potem nawet prowadzić dwoma punktami. Zaniepokojony trener gości Ferdinando De Giorgi poprosił o przerwę. Niewiele to pomogło, bo skuteczny Täht znowu dał prowadzenie Miedziowym. Dopiero w końcówce seta goście doprowadzili do remisu. Znowu skuteczny okazał się Hain i dzięki niemu lubinianie wygrywają. Podobnie było w drugiej partii meczu. Walka od samego początku była bardzo wyrównana i raz jedna raz druga drużyna minimalnie prowadziła. W końcówce znowu zabłysnęli Kaczmarek z Tähtem. Trener gości zdążył jeszcze wziąć czas dla swojej drużyny, ale ponownie niewiele to dało i Miedziowi wygrywają także drugiego seta. W trzeciej części wydawało się, że goście jeszcze pokażą dobrą grę na boisku. Po chwilowym prowadzeniu gości znowu zaatakowali gospodarze. Zaczęło się od punktu Haina, potem Guni i Kaczmarka. Miedziowi rządzili na boisku. Zaskoczeni jastrzębianie nie potrafili nawiązać walki. Rozpędzeni Miedziowi, głównie przy udziale Masnego i Kaczmarka, śmiało kroczyli do zwycięstwa. Na koniec jeszcze świetną grą popisywał się Hain i ostatecznie Cuprum wygrało seta różnicą aż 9 punktów!

 

Dawno nie widzieliśmy tak świetnie i pewnie grających zawodników Cuprum. Daje to szansę na walkę o miejsca medalowe w tym sezonie. Trzymamy kciuki!

 

Cuprum Lubin – Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:23, 25:23, 25:16)

MVP: Michał Masny

Cuprum Lubin: Patrick Duflos (trener), Kaczmarek (15), Hain (12), Gunia (11), Biegun (9), Täht (6), Masny (1), Gorzkiewicz, Patucha, Kryś (libero), Makoś (libero)

Jastrzębski Węgiel: Ferdinando De Giorgi (trener), Oliva (14), Muzaj (13), Quiroga (4), Sobala (4), Kosok (3), Derocco (3), Kampa (2), Strzeżek, Boruch, Ernastowicz, Popiwczak (libero)

Czas: 26+27+23 (76 minut)

Widzów: 2009.

 

05.03.2018


Ważny mecz w Lubinie

 

Cuprum ma jeszcze szanse na udział w meczach o medale w tym sezonie, ponieważ do szóstego miejsca brakują tylko 4 punkty. Niedzielnym rywalem Miedziowych będzie zespół właśnie z szóstego miejsca - Jastrzębski Węgiel. Obydwie drużyny mają w tym sezonie taką samą liczbę zwycięstw i porażek - 12 wygranych i 10 przegranych meczów. Jednak jastrzębianie częściej kończyli mecze za 3 punkty i dlatego są wyżej w tabeli. Mecz wyjazdowy pierwszej rundy w listopadzie w Jastrzębiu-Zdroju zupełnie Miedziowym nie wyszedł i prawie bez walki oddali gospodarzom 3 punkty. Był to chyba najsłabszy mecz lubinian w tym sezonie. Teraz jest okazja na zrehabilitowanie się przed własną publicznością. Jastrzębski Węgiel także jeszcze nie jest pewien gry w pierwszej szóstce ligi, bo poza Cuprum również Indykpol Olsztyn stara się wejść do gry o medale. Nasi rywale udanie walczą także w Lidze Mistrzów. W środę przegrali mecz w Berlinie, ale znajdują się w dwunastce najlepszych drużyn Europy, a po wyjściu z grupy zagrają w dwumeczu z Zaksą Kędzierzyn-Koźle o półfinały Ligi Mistrzów. Trenerem jastrzębian jest obecnie Ferdinando De Giorgi, były trener Zaksy Kędzierzyn-Koźle oraz reprezentacji Polski.

 

Zapraszamy wszystkich kibiców na halę w Lubinie. Miedziowi mają jeszcze o co walczyć, więc pomóżmy im głośnym dopingiem!

 

03.03.2018

Cuprum Lubin  4:6  Jastrzębski Węgiel
Cuprum Lubin  1:3  Jastrzębski Węgiel  MVP: Wojtaszek  2014/15 I r-z. 13. kolejka 30.11.2014
Jastrzębski Węgiel  1:3  Cuprum Lubin  MVP: Łomacz  2014/15 II r-z. 26. kolejka 31.01.2015
Cuprum Lubin  3:0  Jastrzębski Węgiel  MVP: Romać  2014/15 I r. play-off 25.02.2015
Jastrzębski Węgiel  3:1  Cuprum Lubin   MVP: Gierczyński  2014/15 I r. play-off 28.02.2015
Jastrzębski Węgiel  3:2  Cuprum Lubin   MVP: Masny  2014/15 I r. play-off 01.03.2015
Jastrzębski Węgiel  3:2  Cuprum Lubin  MVP: Boruch  2015/16 I r-z. 10. kolejka 12.12.2015
Cuprum Lubin  3:1  Jastrzębski Węgiel  MVP: Łomacz  2015/16 II r-z. 23. kolejka 09.03.2016
Jastrzębski Węgiel  2:3  Cuprum Lubin  MVP: Täht  2016/17 I r-z. 11. kolejka 30.11.2016
Cuprum Lubin  2:3  Jastrzębski Węgiel  MVP: Strzeżek  2016/17 II r-z. 26. kolejka 08.03.2017
Jastrzębski Węgiel  3:0  Cuprum Lubin  MVP: Muzaj  2017/18 I r-z. 8. kolejka 03.11.2017

Podział punktów w Zawierciu

 

Podobnie jak w pierwszej rundzie, tak i w rundzie rewanżowej Cuprum dzieli się punktami z beniaminkiem. Miedziowi nie mogli sobie pozwolić na porażkę, aby utrzymać kontakt z czołową szóstką ligi. Gospodarze szukają punktów, żeby uciec od meczów o pozostanie w lidze. Sobotnie spotkanie zaczęło się od zmasowanego ataku gospodarzy. Już na samym początku niespodziewanie prowadzili aż sześcioma punktami! Całkowicie zaskoczyli Miedziowych. Nic nie dały dwie przerwy na żądanie trenera Duflosa, a punkty zdobywane przez Bieguna nie wystarczyły by dogonić dominujących na boisku gospodarzy. Lubinianie niespodziewanie przegrywają różnicą aż 11 punktów! Wydawało się, że druga część meczu także będzie podobnie wyglądała, bo gospodarze ponownie ruszyli do ataku i zaczęli seta od prowadzenia dwoma punktami. Na szczęście Miedziowi coraz lepiej grali. Dzięki Tähtowi doprowadzili do remisu, a kolejne punkty zdobywane przez Haina dały nam prowadzenie. Gra lubinian wyglądała coraz lepiej. W połowie partii Kaczmarek i Täht byli nie do pokonania, a w końcówce dołączył do nich także Biegun. Przyhamowało to nieco grę zawiercian i dało zwycięstwo Cuprum. W trzecim secie gospodarze całkiem się pogubili. Na boisku wyróżniał się Gunia, a przy udziale Haina i Tähta goście rządzili na parkiecie. Zawiercie było bezradne wobec atakujących rywali. Trochę za wcześnie Miedziowi poczuli zwycięstwo w meczu, bo w czwartej partii gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Duża w tym zasługa miejscowych kibiców, którzy wspierali swoją drużynę głośnym dopingiem. Po chwilowej walce punkt za punkt zawiercianie wychodzą na prowadzenie. Kaczmarek zmniejsza przewagę rywala, ale nie udaje się już dogonić wyniku. Gospodarze nie poszli za ciosem. Tie-break'a lepiej zaczęli Miedziowi, głównie dzięki Guni oraz błędom Aluronu. Rywale całkiem opadli z sił w końcówce i pomimo szansy na wygranie meczu w tie-break'u oddali prowadzenie Miedziowym. Po raz drugi w tym sezonie mecz kończy się podziałem punktów ze wskazaniem na Cuprum.

 

Na ciężkim wyjazdowym terenie Cuprum zdobywa dwa punkty i jeszcze liczy się wśród drużyn walczących o pierwszą szóstkę. Przed zespołem ważne mecze z sąsiadami z tabeli i to te spotkania potwierdzą formę i miejsce lubinian w tym sezonie. Dziękujemy kibicom za wspaniały doping w Zawierciu, przy komplecie miejscowych widzów!

 

Aluron Virtu Warta Zawiercie - Cuprum Lubin 2:3 (25:14, 20:25, 17:25, 25:23, 10:15)

MVP: Łukasz Kaczmarek

Aluron Virtu Warta Zawiercie: Emanuele Zanini (trener), de Leon (17), Bociek (24), Patak (13), Swodczyk (10), Smith (8), Pająk (6), Popik (1), Kaczorowski (1), Marcyniak, Koga (libero), Andrzejewski (libero)

Cuprum Lubin: Patrick Duflos (trener), Kaczmarek (20), Täht (19), Hain (12), Gunia (10), Biegun (7), Patucha, Gorzkiewicz, Masny, Kryś (libero)

Czas: 20+24+23+28+16 (111 minut)

Widzów: 1500.

 

25.02.2018


Mecz z beniaminkiem

 

W 22. kolejce PlusLigi Cuprum Lubin zmierzy się z Aluronem Virtu na hali przeciwnika w Zawierciu. Zawiercianie są beniaminkiem tego sezonu, ale ambitnie podchodzą do każdego meczu i sprawili już wiele niespodzianek. Duże oparcie gospodarze mają w swoich kibicach. Na wszystkich domowych meczach za każdym razem był komplet widzów, a na spotkania z mocniejszymi drużynami brakowało biletów. Jesienny pojedynek w Lubinie wygrało Cuprum Lubin dopiero po tie-breaku. Mecz był bardzo zacięty i niewiele brakowało, aby to zawiercianie cieszyli się ze zwycięstwa. Od tego meczu zaczęły się kłopoty z kontuzjami naszej drużyny, brak podstawowych zawodników (Kaczmarek, Täht, Gunia) niekorzystnie wpływał na wyniki kolejnych plusligowych meczów. Rywale mają 10 punktów mniej od Miedziowych i są cztery oczka niżej w tabeli. Przegrali ostatnie cztery mecze i na pewno przed własną publicznością będą chcieli się zrehabilitować za ostatnie wyniki. Lubinianie są po dwóch porażkach z drużynami z czołówki tabeli. Nadal jednak jest szansa na wejście do szóstki zespołów, które powalczą w play-offach o miejsca medalowe w tym sezonie. Włoski trener Warty Emanuele Zanini zna bardzo dobrze Michała Masnego. Kapitan miedziowych grał w reprezentacji Słowacji prowadzonej cztery lata przez Zaniniego. W reprezentacji z Masnym grał także przyjmujący zawiercian Matej Patak. W drużynie gospodarzy gra obecnie Michał Żuk, były przyjmujący Cuprum Lubin jeszcze z parkietów pierwszoligowych.

 

Do Zawiercia jedzie duża grupa naszych kibiców. Jak zawsze będziemy wspierać dopingiem Cuprum Lubin!

 

23.02.2018

Cuprum Lubin  1:0  Aluron Virtu Warta Zawiercie
Cuprum Lubin  3:2  Aluron Virtu Warta Zawiercie  MVP: Masny  2017/18 I r-z. 7. kol.  28.10.2017 

Członkom Stowarzyszenia Klub Kibica Cuprum Lubin przypominamy o regularnym opłacaniu składek członkowskich, dzięki którym możemy realizować cele statutowe Stowarzyszenia.

 

DZIĘKUJEMY!


Wyjazd do Zawiercia

 

Wyjazd kibiców na mecz 22. kolejki pomiędzy Aluron Virtu Warta Zawiercie i Cuprum Lubin odbędzie się w sobotę o godz. 11:30 spod Lidla na Ustroniu. Drugi przystanek pod sklepem Alfa na Przylesiu. Koszt wyjazdu to 50 zł za osobę, płatne na miejscu zbiórek.

 

Mecz odbędzie się 24 lutego 2018 roku (sobota) o godz. 17:00 w Zawierciu.

 

Informacje u Sebastiana: telefonicznie (663 713 793), przez sms lub internet.


Podczas meczu Cuprum Lubin ze Skrą Bełchatów odbyła się Słodka Akcja - poprzez zakup ciast i słodkości można było wspomóc rehabilitację Martynki.

 

Dziękujemy KIBICOM za okazane serce i chęć pomocy Martynce! Dzięki Waszej ofiarności dziewczynka ma zapewnione środki na dalszą rehabilitację.

 

BARDZO DZIĘKUJEMY wszystkim, którzy pomogli w organizacji tego wydarzenia. Za smaczne wypieki dziękujemy przyjaciołom, rodzinom z Klubu Kibica, mamom i żonom siatkarzy, mamom dzieci ze "Słoneczka" oraz wszystkim którzy ofiarowali swoje słodkości na akcję!

 

Specjalne podziękowania składamy dla Prezesa KS Cuprum Lubin - Pana Dariusza Biernata. To dzięki pomocy i wsparciu naszego klubu akcja mogła zostać bardzo dobrze zorganizowana i zakończyła się sukcesem!


STRONY:  1   2   3   4   5   6   7   8   9